Było miło ale się skończyło... Dziś brutalnie zostałam obudzona o 8 przez diabelne urządzenie którym jest budzik który uwaga SAMA nastawiłam , dziś mój pierwszy dzień w pracy , tak więc szybki prysznic , potem ogranięcię mojego jakże zacnego ryjka, ,włożyłam coś by było mi wygodnie w pracy śniadanie i mogę wychodzić, pracę zaczynam o 9 a że ma nie daleko to postanowiłam udawać się do pracy na piechotkę spacerkiem, po 15 minutach byłam już w mojej pracy, dzień jak dzień trochę męczący ale na pracę nie narzekam bardzo mili ludzie, trochę jedynie mnie nogi bolały ale jak na pierwszy dzień było dobrze moja zmiana kończy się o 15 tak więc jeszcze 30 min i jestem wolna , może z tej pracy nie ma wiele pieniędzy ale starcza na moje wydatki , a po za tym jakaś rozrywka mi się przyda bo zaczynam się już tu nudzić studiować będę w weekendy które ma wolne tak więc moje studia które zaczynam już za miesiąc nie będą kolidowały z pracą może ona nie jest jakaś wymarzona kelnerka to nie jest spełnienie moich marzeń ale zawsze jakaś praca... Gdy miałam już kończyć pracę w knajpce zjawił się Muzaj, który stwierdził że poczeka te 15 min. do skończenia mojej pracy i ma dla mnie niespodziankę, tak się zastanawiam kto bardziej był podjarany on czy ja ? Trochę mnie z żerała ta jego "niespodzianka" ciekawe co to ma być ?
-To co to za niespodzianka? -pytam gdy już wyszliśmy z mojego miejsca "pracy"
-Zabieram cię na zakupy ! -powiedział robiąc wielki wyszczerz -Bo wiesz na imprezie musisz się jakoś prezentować a znając was kobiety nie będziesz miał się w co ubrać więc ja postanowiłem się poświęcić i pójść z tobą korzystając z tego ,że nie mamy wieczornego treningu -powiedział z uśmiechem i zapakował nas do swojej audicy ahh też bym chciała takie audi q7 w sumie w tej Skrze muszą nieźle płacić skoro już stać go na takie cacko ale to dobrze...
-Cóż za poświęcenie Macieju -powiedziałam śmiejąc się z jego miny- To gdzie na te zakupy ?-pytam
-Tylko nie Macieju proszę -zrobił oczka kota że Shreka - Najpierw to jedziemy na jakiś obiad bo ty po pracy to pewnie głodna jesteś,a potem do Łodzi , a po za tym muszę coś kupić mamie na urodziny bo ma nie długo a nie wiem co jej dać ...
-A to takie twe poświęcenie mój rycerzu w żółto-czarnej pelerynie ? Waś matce prezent chce podarować a was nie wie jaki , a ja nędzna niewiasta myślałam ,żeś waś dla mnie taki miły och mój ludy czemuś ja taka głupia... -powiedziałam z teatralnym akcentem
-Coś ty ćpała ? I to bezemnie!- powiedział śmiejąc się -Ach ma miła niewiasto czyż nie można dwóch pieczeni na jednym ogniu upiec ta oto piękna niewiasta zadowolona będzie a i matula prezentem nie pogradzi -Powiedział z sztockim spokojem
-Waś jest nędznik , nie winne niewiasty wykorzystuje do tak nędznych planów ?-powiedziałam i już na dobre zaczęłam się śmiać
-Hhaha co my ćpaliśmy'? -spytał rozbawiony
-Nie wiem ale dobrze , kopa ma -i tak całą drogę prześmialiśmy się ,potem zjedliśmy jak że zacny obiad w KFC w którego skład wchodziła cola i chessburger a u Maćka cola i 2 hamburgery i frytki , jakbym ja tyle zjadła to bym się chyba nie uniosła ... no ale on dużo spala na sali to ma prawo, potem ruszliśmy w dalsza podróż do Łodzi
-Waś panno karoco podjechała pod jurną galerie -powiedział wróć próbował powiedzieć ze spokojem ale zaraz zaczął się śmiać na dobre
-Dzięki ci panie za tą jakże cenną informację- powiedziałam i dołączyłam do Maćka tak więc kiedy się "ogarneliśmy" weszliśmy do galerii i się zaczęło stado hot fanek napadł na Muzaja, ja nie ma nic przeciwko fanką ale nie hotką których nie cierpie one na widok siatkarza dostają chyba jakiegoś orgazmu... Tak więc po długiej batali bo zajeło nam to 4 godziny ja wyszłam z spodniami , sweterkiem a do karolo na impreze wybrałam to to cudo do tego szpilki , Maciek mamie kupił wisiorek , całą powrotnią drogę do Bełchatowa przegadaliśmy o różnych bzdurach
-To co ja jutro będę po ciebie o 19 pasuje ?-spytał kiedy podjechaliśmy pod mój blog
-Ok może wejdziesz?
-Nie jestem padnięty ty też się wyśpij
-To jak chcesz to dobranoc i dziękuje za miłe zakupy-powiedziałam i musnęłam jego policzek
-Dobranoc a teraz zmykaj na górę -powiedział
Gdy byłam już u siebie w kuchni zobaczyłam że Maciek nadal stoi pod moim blokiem, gdy tylko zobaczył ,że zapaliłam światło odjechał, ja zmęczona całym dniem rozpakowałam moje cudeńka i poszłam się myć a potem oddałam się w błogi sen.
Czyta to jeszcze ktoś ? Jest sens pisać ? Jak byście chcieli by potoczyły się losy tych dwojga?
Przepraszam ,że długo nie było rozdziałów w ramach rekompensaty dziś dodałyśmy 2 :P
Jak wcześniej pisałam współpracujemy z Ysią i idziemy już nam coraz lepiej:P
Podrawiamy Lolkaa i Ysiaa
Czytasz -komentuj-pomagasz :) Informuję tylko przez tt jeśli chcesz być inf. pisz w kom.
ja jestem :D i czekam na kolejny rozdział ;)
OdpowiedzUsuńteż czekam na kolejny rozdział:)
OdpowiedzUsuńJa czytam i czekam na kolejny ;)
OdpowiedzUsuńJa czekam:) powoli sie rozkręca więc będzie ciekawie
OdpowiedzUsuńCzytam i czekam. Informujcie mnie na tt @Resoviaczka26 Zapraszam jeszcze do siebie na pierwszy blog www.ksiazka-weronika.blogspot.com Nie ma dużo o siatkówce, ale może coś dla odmiany :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńOk nie ma problemu :)
UsuńMasz świetny pomysł na tą historie i styl pisania ale przy czytaniu moją uwagę zwróciły błędy ortograficzne i literówki :) Myślę że drobna korekta i będzie ok :)
OdpowiedzUsuńPostaram się nad nimi po pracować :) A za słowa otuchy dziękuję :)
UsuńObiecałam, ze wpadne, wiec jestem :) ładnie piszesz, szybko sie czytało, ale kochana, zwracaj uwagę na interpunkcję, to bd juz perfekcyjnie :) pozdrawiam, @MakeMeLaughx / @xamazingvolleyx
OdpowiedzUsuńDziękuje :p postaram się i przepraszam za te błędy ;l
UsuńFajny rozdział, a z taki chłopak jak Maciek to skarb :D
OdpowiedzUsuńJa czytam ^.^ i cieszę się z tego powodu.
OdpowiedzUsuńJest super! Jest kilka błędów, ale o nich już Wam widzę inne czytelniczki wspomniały, więc nie bd o nich pisać. Po za tymi drobnymi błędami, opowiadanie jest super. Fajnie się czyta :D No i jest o Muzaju ^_^
Jeśli możecie to informujcie mnie o nowych rozdziałach http://wezmiloscwreceiprzebij.blogspot.com/p/informowani-i-wasze-blogi.html
Pozdrawiam ^.^
To się cieszę ,że ktoś to czyta :P Wiem postaramy się zminimalizować... Nie ma problemu :))
Usuń